Jak wiadomo, wiele lat temu Maja Sablewska zmieniła dietę, a dzięki niej zyskała zdrowie, nowe rysy twarzy i powiększone usta. Co ciekawe, teraz celerytka i specjalistka od wszystkiego zamierza napisać kolejną książkę (na swoim koncie ma już poradnik modowy), tym razem o zdrowym odżywianiu.
- Będę pisać o tym, że ważne jest nie tylko to, co na zewnątrz, ale również to, co mamy pod ubraniem. Walczę z moim wydawnictwem, bo chcę przekazać, że mięso to trucizna, szczególnie w obecnych czasach przerabiania żywności, kiedy w mięsie nie ma mięsa. Ludzie nie mają pojęcia, co jedzą - powiedziała Maja w rozmowie z TVN.
Kupicie jej kolejny poradnik?