Brak pracy nie musi oznaczać niczego złego. Dobrze wiedzą o tym Joanna Brodzik i Paweł Wilczak. Aktorzy mają już tak wiele sukcesów zawodowych na swoich kontach, że o nowe role zupełnie nie zabiegają. Mało tego, nie martwi ich nawet to, że ich telefony nie dzwonią już tak często jak dawniej i że nie dostają propozycji nowych ról. Oni robią swoje - po prostu zajmują się ukochanymi bliźniakami - Jankiem (5 l.) i Frankiem (5 l.).
Ostatnio szczęśliwą rodzinkę spotkaliśmy w centrum Warszawy. Aktorska para postanowiła przybliżyć dzieciom Bliski Wschód, więc Asia i Paweł zabrali chłopców do knajpki, gdzie można skosztować dań z Libanu czy Izraela. Dzieci nie kryły swojej radości już w drodze do restauracji. Skakały i pokrzykiwały ze szczęścia. A potem aż dwie godziny kosztowały hummusu i innych specjałów. I naprawdę było widać, że im smakuje. Mamusia i tatuś byli przeszczęśliwi.