Majdan chce być czarnym koniem

Odkąd Doda (25 l.) znalazła sobie nowego faceta, Majdan właściwie przestał pojawiać się w kolorowej prasie. W sportowej pojawia się też rzadko. A do popularności i mediów można się szybko przyzwyczaić. Jak stwierdziła niedawno szczerze Maria Wiktoria Wałęsa, "z tego świata nie da się odejść".

Radzio znalazł sposób, jak wrócić do mainstreamu. Zgodził się na udział w 10. edycji "Tańca z Gwiazdami". Nie będzie tam zresztą jedynym sportowcem. Na parkiecie pojawi się również Otylia Jędrzejczak (26 l.) i Marcin Urbaś (33 l.).

Czy po aferze z pobiciem policjanta i reklamą prezerwatyw Majdanowi uda się dzięki "TzG" odbudować pozytywny wizerunek? Nie wiadomo. Na pewno uda mu się zarobić trochę dodatkowej kasy. Być może nawet więcej niż trochę, bo Radzio ma nadzieję na finał.

"Jego znajomi mówią, że po cichu liczy na powtórkę wyniku Mariusza Pudzianowskiego (32 l.). Chce zostać czarnym koniem X edycji" - pisze tygodnik "Świat & Ludzie".