Majdan chciałby znaleźć pod choinką gitarę

Tegoroczne święta Radek spędzi w Szczecinie. - Przyjeżdża cała rodzina, siostra z dziećmi, szwagier, brat, ja. To takie tradycyjne święta, siedzimy, rozmawiamy, a że nie widujemy się, zbyt często, to zawsze mamy mnóstwo tematów. Jest wesoło, śmiesznie, przypominamy sobie różne zabawne historie. Wręczamy sobie prezenty, jest bardzo miło - powiedział nam piłkarz.

Jako wciąż aktywny sportowiec Majdan musi trzymać formę, jednak jest coś, czego podczas wigilijnej kolacji na pewno sobie nie odmówi: pierogów z kapustą i grzybami oraz barszczu z uszkami. To jego ulubione potrawy wigilijne.

Ma również wymarzony prezent. - Cieszę się z każdego prezentu. Jest jednak mały drobiazg. Marzy mi się gitara - zdradził Radek, dodając, że chciałby się nauczyć grać na tym instrumencie.

Niedawno Majdan przyznał, że uwielbia starego polskiego rocka i chciałby zagrać w zespole rockowym. Gitara pod choinką to pierwszy krok do realizacji tego marzenia.