Majdan jest lojalny, honorowy i brzydzi się kłamstwem

Z długiego i dość nudnego oświadczenia, które wygląda jakby pisał je uczeń podstawówki, wybraliśmy najciekawsze fragmenty. Prezentujemy je bez ingerencji w tekst i poprawiania błędów:

"Współczuję autorowi ostatniego artykułu na mój temat, bo jasno z niego wynika, że za 200 tysięcy zł zjadłby własne gówno. Ja natomiast kieruję się w życiu prostymi zasadami honor, lojalność, szacunek i nie znoszę kłamców, dlatego nie pozwolę żeby za 200 czy 500 tysięcy zł ktoś robił ze mnie wariata. Powtórzę, więc jeszcze raz, nigdy nie wyraziłem zgody, ani też nie autoryzowałem zdjęć, które ukazały się w kampanii reklamowej, a to gwarantowała mi umowa, z której właściciele firmy się nie wywiązali. Jeśli chodzi o Dorotę tonie miała ona żadnego wpływu na moją decyzję, ponieważ sam decyduję o tym, co robię.

Na zakończenie pozdrowienia dla Kuby W. i Michała F. którzy zastanawiali się nie dawno w swojej audycji kogo Polacy mają w dupie… W między czasie dziewczyny posunęły się trochę dalej obrażając prezydenta i prokurator zajął się ich sprawą, co w następstwie dało do myślenia wielu Polakom co w swoich dupach podczas odbywania wyroku będą mieli wspomniani panowie. Oczywiście bez urazy panowie i z duży dystansem do świata…

Pozdrawiam"

Ciekawe jest to, że człowiek piszący o prostych zasadach, takich jak honor, lojalność i szacunek w oświadczeniu na stronie internetowej ubliża innym. Nie byłoby bardziej honorowo powiedzieć te zdania Wojewódzkiemu i Figurskiemu w twarz?