Majdan może stracić 20 tysięcy

2009-09-07 18:30

W niedzielę wieczorem występował w "Tańcu z Gwiazdami", a w poniedziałek miał się stawić w sądzie. Jednak Radek Majdan (37 l.) wraz z dwoma kolegami nie dojechał do Koszalina, gdzie toczy się ich proces o napaść na policjantów w Mielnie.

To wyjątkowo nieszczęśliwy zbieg okoliczności: rozprawa dzień po pierwszym występie "Tańca z Gwiazdami". A jednak to nie taniec był przyczyną nieobecności piłkarza na sali rozpraw.

Radek wraz z oskarżonymi razem z nim piłkarzami Piotrem Świerczewskim i Jarosławem Chwastkiem nie dojechał do Koszalina, bo - jak tłumaczył ich obrońca - w drodze z Warszawy zepsuł im się samochód.

Sąd - podaje RMF FM - przyjął to tłumaczenie i... zobowiązał piłkarzy do przedstawienia dokumentów potwierdzających awarię auta.

Jeśli w ciągu tygodnia oskarżeni piłkarze nie usprawiedliwią swojej nieobecności, to przepadną ich poręczenia majątkowe. Najwięcej może stracić Świerczewski - 50 tysięcy złotych. Majdan stanie się uboższy o 20 tysięcy, a Chwastek o 10 tysięcy.

Ciekawe, ile odcinków Radek będzie musiał tańczyć, żeby nadrobić te zaległości na koncie...

 

 

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki