Małgorzata Rozenek i Radosław Majdan zabierają rodzinę na wakacje kilka razy do roku. Czasem jeżdżą tylko we dwójkę, często podróżują z synami celebrytki, a od czasu do czasu zdarza się, że w podróż zabierają też… psy. Te mają prawdziwe wygody: są obcałowywane i przytulane, śpią z Majdanami w jednym łóżku i kładą się, gdzie popadnie. Nie zawsze się to wszystkim podoba.
Rozenek pokazała JEDNO zdjęcie i zniesmaczyła fanów: Ohyda, fuj
Małgorzata Rozenek pochwaliła się właśnie, że w trakcie bieżącej podroży zabrali psy do luksusowego hotelu w Austrii. Jak pisze celebrytka, w obiekcie to psy są gośćmi, a ich właściciele zachowują się jako ich opiekunowie, a nie główni bohaterowie wyjazdu. Widać to po załączonych zdjęciach: zwierzaki kładą się gdzie popadnie i towarzyszą ludziom nawet w trakcie posiłków.
Rozenek napisała, że Radzio był prawdziwie przejęty sytuacją i nawet bał się rozmawiać przez telefon:
Jesteśmy w najfajniejszym hotelu świata, w hotelu, w którym głównym gościem są psy, a ludzie są tylko ich opiekunami???? zawsze szukamy miejsc przyjaznych psom, ale nie spodziewałam się, że aż tak??? hotel jest w Zillertal w Tyrolu jednym z piękniejszych miejsc Austrii. Reszta na instastories. Radzio bał się głośno rozmawiać przez telefon na basenie, żeby nie przeszkadzać odpoczywającym tam psom...