Majdan zgarnie 600 tys. zł

2009-02-22 18:30

Kpili z niego, a to prawdziwy twardziel! Radek Majdan (37 l.) w wielkim stylu uwolnił się spod finansowego klosza Dody (25 l.). Piłkarz, któremu ostatnio nie wiodło się najlepiej, złapał wiatr w żagle. W tym roku zarobi min. 600 tys. zł. Bo Majdan to niezależna dusza!

Wiadomo, że prawdziwy facet nie lubi być utrzymankiem partnerki. Nie ma co się dziwić, że Radek, który ponownie spotyka się ze swoją byłą żoną, też nie mógł sobie na to pozwolić. Widząc, że w sporcie najlepsze lata są za nim, postanowił zostać modelem.

Polonia Warszawa, z którą wiąże go kontrakt do czerwca 2009 r., w ciągu roku wypłaci mu ok. 200 tys. zł. Będąc twarzą agencji Magmodels, zgarnął za kontrakt minimum 200 tys. zł. Wczoraj pisaliśmy, że bramkarz stołecznej Polonii podpisał na rok umowę z producentem prezerwatyw - firmą Taboo. Do kieszeni Majdana wpadło kolejne 200 tys. zł. Nie jest tajemnicą, że Doda była bardzo przeciwna temu ruchowi Radka. Jednak to nie ostatnie słowo piłkarza. Jest luty i przed wakacjami mogą trafić mu się kolejne fuchy. I to dobrze płatne, bo piłkarz jest bardzo rozpoznawalną postacią, w dodatku bożyszczem kobiet.

Oczywiście, jak każda kobieta i Doda lubi mieć przewagę nad facetem. Wokalistka należy do najbardziej rozchwytywanych gwiazd w Polsce. Jej wartość rynkowa przekracza pół miliona złotych za jeden kontrakt reklamowy. Do tego dochodzą pieniądze ze sprzedaży płyt oraz z koncertów. Za jeden występ może zarobić nawet 40 tysięcy złotych. Radek na razie jej nie wyprzedzi, więc nie powinna się martwić, że przestanie być finansowym nr. 1. Jednak to wszystko może wpłynąć pozytywnie na ich związek. Radek szczerze kocha swoją byłą żonę, a teraz zyska poczucie, że też potrafi zapewnić swojej kobiecie bezpieczeństwo i byt.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki