Jakiś czas temu Szymon Majewski stracił w pożarze swoje mieszkanie, o czym informowaliśmy na se.pl. Prezenter na swojej stronie napisał, że wdał się wtedy w bójkę z fotoreporterami, którzy fotografowali zgliszcza.
Patrz też: To pewne! MAJEWSKI nie zastąpi KUŹNIARA!
- Jeśli dochodzi do naruszenia nietykalności fotografa, to to już jest nie w porządku - oceniał jeden z paparazzi w rozmowie z Na Temat. Majewski zachował się agresywnie i skandalicznie. Dosłownie wpadł w szał. Rozumiem, że to jest jego dramat i miał prawo do zdenerwowania, ale na pewno nie do takiej reakcji. Zdenerwowanie rozumiem, ale to skandal, żeby podchodzić, szarpać i bić fotografów.
Prokuratura Rejonowa Żoliborz umorzyła postępowanie przeciw Majewskiemu, gdyż jego zachowanie nie naruszało interesów społecznych, donosi Pudelek.pl. Pokrzywdzeni paparazzi mogą prywatnie pozwać prezentera za pobicie i naruszenie mienia.