We wtorek, 29 listopada, w ostatnim odcinku najnowszego sezonu programu "Kuba Wojewódzki" gośćmi byli Majka Jeżowska oraz raper Oki. Wokalistka odważnie wypowiadała się na temat swojego życia intymnego. Zdradziła szczegóły dotyczące seksu z młodszym partnerem!
Majka Jeżowska u Kuby Wojewódzkiego. Mówiła o seksie po 60-tce
W rozmowie z Kubą Wojewódzkim Majka Jeżowska opowiadała o tym, jak to jest być "sexy babcią". Gwiazda piosenki wspominała również, że mężczyźni podrywają ją na Instagramie! Jeżowska wyjawiła, że jeden z fanów komplementował jej stopy i "robił sobie dobrze" do jej zdjęcia...
- Miałam takiego fana, który pisał do mnie, że mam przecudne stopy. Ja to czytałam, bo miło jest czytać komplementy. Potem wrzuciłam zdjęcie w bikini ze stopkami. On odpisał, że wspaniałe zdjęcie, wrzucił sobie na tapetę. Potem zaczął mówić, co robi, patrząc na to zdjęcie w telefonie - opowiedziała.
Wątek ten sprowokował dalszą rozmowę dotyczącą seksu. Majka Jeżowska otworzyła się na temat doznań łóżkowych. O seksie po 60-tce mówiła następująco:
- Przeżywanie seksu u kobiet dojrzałych jest dużo fajniejsze niż u młodych. Gdybyś chociaż raz spróbował z 60-latką, to byś zobaczył, jak pięknie ci odlatuje. A ty tylko z małolatami - mówiła wokalistka do Kuby Wojewódzkiego. - Ja bym nie chciała z równolatkami uprawiać seksu - dodała.
Prowadzący oraz piosenkarka żartowali z tego, jak niefortunnie może skończyć się uprawianie seksu w ich wieku. Jeżowska doradziła, że "trzeba się rozciągać".
- Żeby te nogi w górze, wiesz, fajnie... - powiedziała, znacząco gestykulując.
Majka Jeżowska wyznała również, że seks "bardzo jej smakuje". W serwisie Player.pl dostępna jest także dalsza część rozmowy, której nie wyemitowano w telewizji. Artystka wyjawiła w niej jeszcze więcej szczegółów! Mówiła m.in. że ma "zaje*istego kochanka".
- Służy mnie, w sensie chodzi mu o to, żeby mnie było jak najlepiej, a nie jemu. W tym wieku, w którym ja jestem, to mi bardzo pasuje, bo ja jestem leniwa, troszkę mnie coś tam boli, więc jak ktoś koło mnie skacze i robi całe misterium, to jest cudowne - zdradziła Majka Jeżowska.
Przy okazji wyznała, że mężczyzna ten jest starszy od jej syna. - To wystarczy chyba, nie? - rzuciła żartobliwie. - Ja jestem młoda duchem. Ja nie mogę się spotykać z kimś, kto mówi o chorobach albo o bankructwie, albo o polityce. To mnie nie interesuje. Sam dobrze wiesz, dlaczego nie chodzisz do muzeum, tylko do sadu.
Spodziewaliście się tak intymnych wyznań ze strony Majki Jeżowskiej?
Polecany artykuł: