Lubi grać gejów

mch

2009-02-02 13:20

Paweł Małaszyński chce pozbyć się wizerunku amanta, jaki został mu po serialu "Magda M.". Od jakiegoś czasu w spektaklu gra geja i przyznaje, że lubi takie role.

Najnowsze z działu

Tak kochał Janosik

Agnieszka Fitkau-Perepeczko i Marek Perepeczko kochali się na zabój. Taka miłość zdarza się raz na 100 lat

Szokujące doniesienia

Irena Dziedzic w PRL-u wywołała wielki skandal. Gwiazda nie stroniła od kochanków

Wielkie poruszenie

Z samego rana nadeszła wiadomość o Piasku! "Popłakałam się"

Sprawdź się

QUIZ. Imiona piosenkarek PRL. Sipińska, Rodowicz, Kora, Ostrowska

Bolesne rozstanie

Gwiazda TVN-u była młodzieńczą miłością Borysa Szyca. "Co ja w nim widziałam?"

Małaszyński gra geja w sztuce "Berek, czyli upiór w moherze" w warszawskim Teatrze Kwadrat. Sztuka powstała na podstawie słynnej już książki "Berek", która stała się powodem coming-outu najpiękniejszej pary: Tomasza Raczka i Marcina Szczygielskiego (Szczygielski jest zarówno autorem książki, jak i scenariusza).

- Lubię przekraczać moje własne wewnętrzne granice - powiedział w "Na Żywo".

To nie pierwsza taka rola Małaszyńskiego. Grał już policjanta geja w miniserialu w programie Szymona Majewskiego, jednak tam było to na żarty. Dlatego Małasyzński obawia się, jak zostanie odebrany, gdy zagra geja na serio. Naszym zdaniem, nie ubędzie mu z tego powodu ani jednej wielbicielki.