Trzy lata temu Małgorzata Foremniak narzekała na swój los. - Powiem tylko tyle, że dla mnie samotne życie nie bardzo ma sens. Kiedy jesteśmy z kimś, mamy tak naprawdę okazję poznać samych siebie, sprawdzić się w różnych sytuacjach. Miłość pozwala nam cieszyć się życiem, a ja chcę cieszyć się życiem - mówiła. Chwilę potem w jej życiu pojawił się Jodłowski. Rzadko jednak pokazują się razem. Gwiazda nie chce bowiem powielać błędów przeszłości. – To ja byłam motorem. Przejmowałam czyjeś problemy, uważałam, że powinnam je rozwiązać. Siebie odkładałam na potem – powiedziała w rozmowie z „Galą”.
Małgorzata Foremniak wyjedzie z Polski?
Po tym jak to zrozumiała, zaczęła stawiać swoje potrzeby na pierwszym miejscu. Nie ma problemu z tym, by skupiać się głównie na sobie. Może dlatego nie planuje opuszczać Polski, gdzie przecież wciąż jest gwiazdą i ma stałą pracę. O samym producencie ostatnio nieco mniej słychać. Wszystkie większe zagraniczne przedsięwzięcia zakończył kilka lat temu. – Małgosia lubi odwiedzać Pawła w Anglii, ale nie myśli o przeprowadzce na stałe. Trudno by było dostać jej tam pracę, a w Polsce ma stały dochód w postaci „Mam talent”. Od czasu do czasu zagra w filmie, pojawi się na imprezie – słyszymy od znajomej aktorki.
– Czasem warto się zastanowić i spojrzeć na siebie z lotu ptaka. Jestem już dojrzałą kobietą, dojrzałość przynosi inne spojrzenie, jest inny dystans, a zgodność ze sobą daje lekkość… Najważniejsze jest to, co mamy w środku, uczciwość wobec siebie – podsumowała Małgosia swoje życie na 56. urodziny w rozmowie z Kaliną Szymankiewicz z TVN.
Wyznała też, że ma obecnie jako aktorka najlepszy czas, największe doświadczenie do odgrywania różnych ról. Po co więc miałaby wyjechać z kraju?
Polecany artykuł:
Czy nie wymagasz od siebie zbyt wiele?
Posłuchaj, jak wyznaczać sobie cele, aby być SZCZĘŚLIWYM!
Listen on Spreaker.