– Kobieta po „50” zaczyna ważny dla swojej biologii czas i nie należy on do najprzyjemniejszych. Budzisz się, otwierasz oczy i to jest jedyna ruchoma część w twoim ciele. Cała reszta ma generalnie wszystko gdzieś. Czujesz się zmęczona, zanim o tym pomyślisz. Najchętniej zostałabyś w łóżku do wieczora, a jak jesteś w pracy, myślisz tylko o tym, by się położyć. Boli cię to, co nigdy wcześniej nie bolało. Serce od czasu do czasu łomocze, ale nie są to bynajmniej miłosne uniesienia. Odkładający się cichaczem tłuszczyk nie mobilizuje do rowerku, ale raczej do leżenia na kanapie z pączkiem i herbatą z nalewką, by wyprowadzić się w lepszy nastrój, którego brakuje z wyżej wymienionych powodów – żali się aktorka w magazynie „Gala".
Małgorzata Foremniak zmęczona „50”
2018-12-04
6:18
Jurorka „Mam talent” Małgorzata Foremniak (51 l.) ubolewa nad przemijającym czasem. Gwiazda żali się, że jej organizm odmawia posłuszeństwa.