- Niczego nie będę wymuszać na naturze - Małgosia od początku stawiała sprawę jasno. Jako że jest osobą bardzo religijną, nawet nie brała pod uwagę metody in vitro. Nic zatem dziwnego, że aktorka skorzystała z kliniki, która specjalizuje się w leczeniu niepłodności metodami naturalnymi. Wybrała warszawski Instytut Rodziny. To klinika, w której do leczenia niepłodności stosuje się metodę naprotechnologii.
Praca ze specjalistami i żarliwa modlitwa przyniosły efekt
Polega ona na dokładnych obserwacjach kobiecego organizmu i tworzeniu na tej podstawie indywidualnych wytycznych dla każdej pary. Chodzi m.in. o znalezienie najlepszego czasu dla zapłodnienia. Jest to metoda całkowicie naturalna. Opiera się na codziennych obserwacjach śluzu, temperatury oraz samopoczucia. Często niepłodność, która jest leczona tą metodą, ma swoje podłoże w sferze psychologicznej. Samo leczenie trwa zazwyczaj dwa lata i jest dużo tańsze od in vitro. Ale przede wszystkim jest zgodne z zasadami moralnymi, którymi w życiu kieruje się Kożuchowska. Praca ze specjalistami i żarliwa modlitwa przyniosły efekt - cud narodzin.
Zobacz też: Małgorzata Kożuchowska wyjawiła imię DZIECKA! Chłopiec nazywa się Jan Franciszek na cześć papieży!
"Szczególne słowa podziękowania kieruję do lekarzy i pracowników Instytutu Rodziny! Z całego serca dziękuję za fachową opiekę, wsparcie i troskę!" - napisała Małgosia na swoim profilu na Facebooku.Instytut nie pozostał dłużny aktorce. W poście zatytułowanym "Z szacunku do Życia..." odpisano jej skromnie: "Naszą rolą jest jedynie służyć każdemu, kto do nas trafia".
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail