Małgorzata Kożuchowska to jedna z najpopularniejszych polskich aktorek, a prywatnie - spełniona żona i mama. Jej partnerem jest Bartłomiej Wróblewski. Gwiazda oczarowała dziennikarza - jak się okazało, z wzajemnością. Od 2008 roku są małżeństwem, a od 2015 roku - rodzicami Jana Franciszka.
Choć Małgorzata Kożuchowska i Bartłomiej Wróblewski uchodzą za dobrze dobraną parę, trudno jest spotkać ich publicznie razem, gdyż mężczyzna nie przepada za błyskiem fleszy. Z tego względu aktorka najczęściej pokazuje się sama na wszelkiego rodzaju wydarzeniach branżowych.
Małgorzata Kożuchowska o tym, co lubi jej mąż
Choć aktorka nie jest szczególnie wylewna i nie pokazuje publicznie szczegółów ze swojego życia rodzinnego, co jakiś czas opowie co nieco o najbliższych podczas rozmów z mediami. Tym razem, gdy udzielała wywiadu dla marcowego numeru „Pani”, opowiedziała, jaką zachciankę ma jej mąż. Bartłomiej Wróblewski chciałby, żeby robiła to co tydzień…
"Bartek mówi: jak ja bym chciał, żeby u nas w domu co sobotę piekło się ciasto. No, ja też bym chciała. Czasami się udaje. Ale nie co sobotę. A u mnie w domu tak było. Pomagałyśmy mamie. Sernik, pleśniak albo łatwiejsze: biszkopt z galaretką. Placek ze śliwkami i kruszonką - faworyt taty" - zdradziła aktorka.
Spodziewaliście się, że dziennikarz jest takim miłośnikiem deserów?