Małgorzata Kożuchowska pozbyła się groźnego psychofana [AKTUALIZACJA]

2014-04-09 19:16

Małgorzacie Kożuchowskiej (43 l.) już nic nie zagraża! Jej prześladowca został właśnie skazany wyrokiem toruńskiego sądu. 51-letni Piotr P. nękał aktorkę i jej rodziców przez wiele lat. Psychofanowi nie podobało się, że Kożuchowska związała się z 34-letnim Bartłomiejem Wróblewskim. - Wyrok zamyka przykry incydent z życia mojego i mojej rodziny - mówi aktorka Super Expressowi.

Koniec dramatu Małgorzaty Kożuchowskiej. Piotr P. jest winny - tak uznał sąd rejonowy w Toruniu.

- Został skazany na pół roku więzienia w zawieszeniu na cztery lata, grzywnę 100 stawek po 15 zł, dozór kuratora, 10 letni zakaz zbliżania, kontaktu z pokrzywdzonymi i przebywania w miejscach, gdzie pokrzywdzona pracuje - powiedział "Super Expressowi" sędzia Jędrzej Czerwiński.

Mimo iż mężczyzna nękał aktorkę i jej rodzinę od kilku lat, sądzono go za okres od czerwca 2011 r. Wtedy to bowiem w kodeksie karnym pojawiło się pojęcie stalkingu, czyli uporczywego nękania.

W tym okresie 51-latek zaczepiał znaną aktorkę przed jej domem, przed teatrem lub bezpośrednio z widowni. Nachodził jej rodziców i sąsiadów. Pisał do rodziców listy, szkalował jej męża... Piotrowi P. nie podobało się, że gwiazda w 2008 roku poślubiła Bartka Wróblewskiego.

 

Sprawę ustawicznego nękania skomentowała sama Małgorzata Kożuchowska:
- Przyjęłam wyrok sądu do wiadomości. Zamyka on przykry incydent z życia mojego i mojej rodziny. Jednocześnie wyrok ten potwierdza, że aktorzy mają prawo do prywatności. Aby jej chronić będę podejmować konieczne kroki przewidziane prawem" - powiedziała "Super Expressowi" aktorka.

 

Sprawę ustawicznego nękania skomentowała sama Małgorzata Kożuchowska:

- Przyjęłam wyrok sądu do wiadomości. Zamyka on przykry incydent z życia mojego i mojej rodziny. Jednocześnie wyrok ten potwierdza, że aktorzy mają prawo do prywatności. Aby jej chronić będę podejmować konieczne kroki przewidziane prawem" - powiedziała "Super Expressowi" aktorka.

Wyrok sądu nie jest prawomocny.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają