Małgorzata Kożuchowska zdecydowała się na dziecko po 40-stce, a jej ciąża przez długi czas była tematem numer jeden w polskim show-biznesie. Niewiele jednak brakowało, a gwiazda nie zostałaby mamą. W najnowszym wywiadzie nie ukrywa tego, że na macierzyństwo zdecydowała się w ostatniej chwili. Zapytana przez "Twój Styl" o najważniejszą decyzję w życiu i jej konsekwencje odpowiedziała:
- Ocknęłam się w ostatniej chwili i zawalczyłam o dziecko. Byłam o krok od tego, żeby przegapić szansę na macierzyństwo. Tuż po porodzie położono Jasia na mojej piersi. Spojrzeliśmy sobie w oczy i zrozumiałam, że stał się cud, jestem jego częścią - odpowiedziała.
Kożuchowska jest teraz szczęśliwą mamą, a największe szczęście daje jej właśnie Jaś. - Lubię, kiedy mój synek Jaś kładzie się do łóżka, a ja czytam mu bajki. Jest wtedy wyciszony, chętnie się przytula. Z kolei z rana budzi się jak skowronek, zanim wstaniemy, zasypując nas opowieściami. Lubię ten czas spędzony z synem i mężem - dodaje.
Małgorzata Kożuchowska w drugiej ciąży? Mistrzowski komentarz gwiazdy
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj