W minioną niedzielę w samo południe aktorka wybrała się do kościoła w podwarszawskim Konstancinie. Towarzyszyła jej mama i oczywiście synek. Małgosia zajęła miejsce w ostatnim rzędzie, na wypadek, gdyby mały Jan Franciszek zaczął płakać. Była miła i uprzejma, witała się z parafianami, uśmiechała do wszystkich.
Jak na niedzielę przystało, aktorka zadała szyku. Ale choć nałożyła tego dnia elegancki beżowy płaszczyk i efektowne, ozdabiane buty, to największą uwagę zwracał wózek, którym Kożuchowska wozi synka. Wydała na niego aż 4400 zł! Ale taka kwota to dla niej żaden problem. Tylko w tym roku aktorka wzięła udział już w czterech kampaniach reklamowych, za które zarobiła łącznie przeszło milion złotych. Możemy ją oglądać w serialu "Rodzinka.pl" oraz "Prawo Agaty", za co na jej konto wpłynęło kolejnych kilkaset tysięcy złotych. Gosia nie musi więc oszczędzać...