Samochód wart jest każdej wydanej na niego złotówki. A tych trzeba było uzbierać aż 235 tysięcy. Jednak to, co otrzymujemy w zamian, jest bardzo blisko spełnienia marzeń o samochodzie idealnym. Napęd na cztery koła, przestronne wnętrze, no i ten pomruk wzmocnionego trzylitrowego silnika...
>>> Kożuchowska i Karolak nie martwią się o pracę
Pierwszą setkę we wnętrzu tego kocura szos pani Małgorzata osiągnie już po sześciu sekundach. Jednak to nie koniec, do maksymalnej prędkości 250 km/godz. jeszcze daleko. Czymże przy takich osiągach jest zużycie paliwa w mieście, na poziomie marnych 10 litrów na sto kilometrów. Komfort jazdy jest bardzo wysoki, audi zadbało dosłownie o każdy detal wnętrza, aby kierowca praktycznie nie chciał wysiadać z auta.
Dlaczego Audi?
Nie dziwi, że Kożuchowska zdecydowała się właśnie na tę markę. Do tej pory przez 8 lat była ambasadorką volvo C30. Co prawda jest to nieco niższa klasa wozu, jednak jako miejskie auto przeznaczone raczej dla pań było szczytowym osiągnięciem w swojej klasie. Niestety, model zniknął z oferty Volvo, a razem z nim kontrakt aktorki. To, co pozostało, to miłość Małgorzaty do motoryzacji. Nowy samochód jest tego najlepszym przykładem.