Małgorzata Ohme półtora roku temu musiała zmierzyć się ze stratą najbliższej osoby. Po miesiącach walki z chorobą jej mama zmarła. Ta bolesna strata sprowokowała dziennikarkę do zorganizowania transmisji live na Instagramie, dotyczącej żałoby i umiejętności radzenia sobie z kolejnymi jej etapami. Relacja rozpocznie się o 20.00 na profilu Małgorzaty Ohem. Do rozmowy przyłączy się psycholog Marta Żysko-Pałuba.
Zobacz: Wzruszający gest Małgorzaty Ohme. Wyprawiła urodziny samotnej matce, która przygarnęła 12 dzieci
Małgorzata Ohme o stracie matki
„Straciłam mamę półtora roku temu, od tego czasu temat żałoby przeplata się przez moje życie nieustająco. Przyciągam sporo osób, które również mierzą się ze stratą, nazywam nas wszystkich "małymi żałobnikami". W każdym z nas jest takie małe dziecko, pozostajemy nim dopóki żyją nasi rodzice. Ta perspektywa zmienia się dopiero po ich odejściu” – wyznała Małgorzata Ohme dla „Dzień Dobry TVN”.
Małgorzata Ohme pragnie, aby śmierć i żałoba przestały być tematem tabu. Zdaniem dziennikarki, wielu ludzi nie wie, jak zachować się w kontakcie z osobą po stracie kogoś bliskiego.
„Ludzi, którzy stracili bliskich, jest coraz więcej. Każdy z nas zna przynajmniej jedną taką osobę. Przez globalną pandemię żałoba staje się coraz bardziej powszechna, a jednak wciąż uznawana jest za temat tabu. Nie potrafimy rozmawiać z osobami, które borykają się ze stratą, często nie wiemy też, jak zachować się w ich towarzystwie. Temat śmierci wciąż nie jest dostatecznie oswojony w naszej kulturze” – wyznała.
Prowadząca „Dzień Dobry TVN” podkreśla, że z żałobą mierzą się również osoby, które doświadczyły bolesnego rozstania w kontekście zakończenia związku.
„Nie chodzi tylko o fizyczną stratę. Z symptomami żałoby borykają się również ludzie mający za sobą związek, który z jakichś powodów nie przetrwał próby czasu. Właśnie dlatego zaprosiłam do rozmowy Martę Żysko-Pałubę. Chciałam, żeby dołączyła do transmisji, ponieważ doświadczenie rozstania nie jest jej obce. Co więcej, jako psycholog pracuje z osobami, które zmierzyły się z tym problemem. Ona też bardzo entuzjastycznie podeszła do tego LIVE'a, udostępniła go na swoim profilu. Przyjrzymy się zatem żałobie w wielowymiarowy, nie tylko ten tradycyjny sposób” – tłumaczyła.
Na koniec Ohme przestrzegła, aby nie oceniać sposobu przechodzenia żałoby przez innych ludzi. Zaznaczyła, że jeśli ktoś nie zakłada czarnych ubrań, to nie musi oznaczać, że lekceważy żałobę.
„Fazy żałoby są bardzo różne, ich przeżywanie jest kwestią indywidualną. To, że ktoś nie płacze czy nie ubiera się na czarno nie znaczy, że pozostaje obojętny na zaistniałą sytuację. Uważam, że powinniśmy wyzbyć się nawyku oceniania postawy innych, zwłaszcza w kontekście żałoby" - wyjaśniła dziennikarka.
Zobacz niżej galerię: Małgorzata Ohme jeździ luksusowym DS 7 Crossback