Ruszył "Taniec z gwiazdami". Jak wypadła Małgorzata Ostrowska-Królikowska?
Małgorzata Ostrowska-Królikowska przeżywa kolejną młodość. 59-letnia gwiazda serialu "Klan" podjęła wyzwanie i zdecydowała się wziąć udział w najnowszej edycji programu "Taniec z gwiazdami". Jak wiadomo, taniec wymaga żelaznej kondycji, a treningi do programu to dla wielu istna katorga. Podejrzeliśmy jednak aktorkę na próbach i musimy przyznać, że prezentowała się naprawdę świetnie. Co innego jednak próba, a co innego występ na oczach milionów widzów. 3 marca przyszedł czas prawdziwego sprawdzianu. Tego dnia o godz. 20.00 rozpoczęła się najnowsza edycja programu "Taniec z gwiazdami". Jednym z najbardziej wzruszających momentów było uhonorowanie pary nowożeńców. Tancerze z show - Hanna Żudziewicz i Jacek Jeschke - otrzymali piękny bukiet czerwonych róż i najlepsze życzenia od uczestników "Tańca z gwiazdami" i produkcji. Wiele osób jednak przede wszystkim czekało na występ Małgorzaty Ostrowskiej-Królikowskiej i Kamila Gwary.
Małgorzata Ostrowska oceniona przez Iwonę Pavlović. Nie były to miłe słowa
Popisy taneczne pary przypadły do gustu jurorom. 59-letnia aktorka zatańczyła walca angielskiego do utworu "Angel" Sarah McLachlan.- Ponieważ ostatnie lata dały mi w kość, chcę się bawić. Na parkiecie chciałabym odnaleźć odwagę, pewność siebie, bezpieczeństwo - wyznała cytowana przez Pomponika Małgorzata Ostrowska-Królikowska. - Wejdę w ten nowy etap w życiu tanecznym krokiem - zapowiedziała. Zachwycona debiutanckim występem koleżanki po fachu była Ewa Kasprzyk. - Jakby anioł na tę ziemię zstąpił z nieba - oceniła. - Cieszę się, że wreszcie robisz coś dla siebie - dodała aktorka. Na ciepłe słowa Małgorzata Ostrowska-Królikowska mogła też liczyć od Iwony Pavlović. - Dla wszystkich kobiet w Polsce - powiedziała ekspertka. Potem jednak dodała słowa, na które nikt już nie zwrócił uwagi. A nie były one przyjemne. - Niedopuszczalne jest, żeby wszystkie kroki były od palców - stwierdziła fachowo Iwona Pavlović.