Małgorzata Ostrowska-Królikowska gra w serialu "Klan" już od samego początku. Nic dziwnego, że wielu kojarzy aktorkę głównie z roli Grażyny Lubicz. Dwa tygodnie po narodzinach do obsady dołączyła jej córka, Julia Królikowska. Na oczach widzów wyrosła z małej dziewczynki na piękną kobietę, która niedawno stanęła na ślubnym kobiercu.
Teraz, po latach, na światło dzienne wychodzą smutne i zarazem dość szokujące szczegóły tego, co działo się na planie serialu "Klan", kiedy Małgorzata Ostrowska-Królikowska była w ciąży.
Małgorzata Ostrowska-Królikowska ukrywała ciążę. Twierdzili, że urodzi dziecko z zespołem Downa
Gościem internetowego programu "Mistrzowie Drugiego Planu" była Beata Kwapisz, która jest drugim reżyserem serialu "Klan". Podczas rozmowy wyznała, że Małgorzata Ostrowska-Królikowska ukrywała ciążę z Julką. To zbiegło się z czasem, gdy postać Grażyny Lubicz również oczekiwała przyjścia na świat dziecka. Nieświadomi tego faktu koledzy z planu byli przekonani, że Małgorzata Ostrowska-Królikowska wypycha swój brzuch poduszką. Okrutnie żartowali, że urodzi dziecko z zespołem Downa.
- Była w ciąży z Julką, nie powiedziała o tym. Ja nie wiem, co było najpierw, czy ciąża, czy scenariusz. (…) Grażynka zaszła w ciążę i w drugim roku 'Klanu' urodziła Julkę, ale nasza Małgosia zaszła w ciążę, nikomu nie mówiąc. Ja byłam wtedy na planie, dlatego to wiem. Bo to były straszne sytuacje. Myśmy myśleli, że to jest poduszka. I robiłyśmy sobie różne…: 'zobaczysz Downa urodzisz'. No i później jak się okazało, że ona jest w tej ciąży, no to wszystkim było strasznie głupio i tak niezręcznie - wspomina reżyserka "Klanu".
Przypomnijmy, że dwa lata przed narodzinami Julii Królikowskiej, do obsady serialu dołączył Piotr Swend. Serialowy Maciek i syn Grażynki Lubicz naprawdę urodził się z zespołem Downa. Wydawałoby się więc, że członkowie ekipy "Klanu", którzy na co dzień muszą współpracować z osobą dotkniętą tą chorobą, będą bardziej wyrozumiali.
Rozbawił was ich "wyrafinowany żart"?