Małgorzata Rozenek-Majdan sama zauważyła, że w ostatnim czasie zaczęła się garbić. Do tego doszedł ból odcinka szyjnego kręgosłupa. Udała się więc do fizjoterapeutki, która natychmiast rozpoznała problem. Okazuje się, że gwiazda uszkodziła szyję przez to, że cały czas pochyla głowę nad telefonem. Do pogłębienia problemów przyczyniło się urodzenia dziecka.
NIE PRZEGAP: Wielkie zmiany w życiu Basi Kurdej-Szatan. Została bez męża. Wyprowadziła się z domu [ZDJĘCIA]
- Henio już jest coraz cięższy, a ja mam skłonności, by się garbić. Jest to też spowodowane wielkością mojego biustu, szczególnie teraz, jak karmię. Bolący kręgosłup potrafi naprawdę popsuć cały dzień - mówi Rozenek.
- Tak mnie boli szyja, zwłaszcza pod koniec dnia. Mam uniemożliwiony swobodny ruch. Albo jak dłużej noszę Henia - wyjaśnia.
Zapewne to właśnie z powodu bólu kręgosłupa Małgosia pojęła ostatnio decyzję o zmniejszeniu piersi.
- Już mnie one nie bawią. Chciałabym powrotu do swojej szczupłej, zwinnej i sportowej sylwetki - wyjawiła niedawno.