Małgorzata Rozenek-Majdan i Radosław Majdan nie szczędzą sobie czułości, a fani uważają ich za parę idealną. Rozwój ich relacji można było obserwować m.in. w programach TVN takich jak "Iron Majdan" czy "Azja Express". Małżonkowie chętnie opowiadają o niej także podczas wywiadów. Okazuje się jednak, że istnieje coś, czego Małgorzata Rozenek-Majdan nie potrafiłaby wybaczyć Radosławowi Majdanowi. Podczas rozmowy z Pomponikiem gwiazda ujawniła, co skreśliłoby go w jej oczach. Jak mówiła, nie wybaczyłaby...
- Zdrady, bo to jest rzecz, która zaburzyłaby totalnie moje poczucie bezpieczeństwa. I to nie ma znaczenia, czy dotyczyłoby to zdrady Radosława, czy przyjaciół. Zdrada to jest taka rzecz, której na pewno bym nie wybaczyła.
Małgorzata Rozenek-Majdan dodała, że ufa Radosławowi. Nie wyobraża sobie nieustannego sprawdzania go, np. poprzez przeglądanie jego telefonu.
- Nigdy, nigdy. Nie robiłabym tego, bo miałabym takie poczucie, że to jest straszny przypał sprawdzać komuś telefon. Nie! To jest tak, że ja mam w sobie tak wiele pozytywnych, romantycznych i naiwnych emocji, że jak ktoś mi mówi, że mnie kocha i mnie nie oszukuje, to ja wierzę, że on mnie kocha i mnie nie oszukuje. I nie mam potrzeby tego sprawdzać, bo to znaczy, że wątpiłabym, że można mnie kochać i można mnie nie oszukiwać - tłumaczyła swój punkt widzenia.
Podczas rozmowy o swojej relacji z Radosławem Majdanem gwiazda wyjaśniła, że żadne z nich nie pracuje nad związkiem i nie zastanawia się nad sposobem na udane małżeństwo.
- Jakbym ja jeszcze miała myśleć o tym, gdzie ja muszę myśleć o tym, co ze szkołą chłopców, co z pracą, w którą stronę iść z kolejnymi rzeczami zawodowymi i jeszcze miała myśleć, co mam zrobić, żeby w małżeństwie..., to ja bym po prostu zwariowała - powiedziała Rozenek-Majdan, dodając, że dzięki uczuciu ich związek jest "totalnie bezobsługowy".
Gwiazda uważa, że udaną relację tworzą osoby, które starają się dbać o siebie nawzajem i sprawiać sobie przyjemność, jednak robią to z serca, nie zastanawiając się nad tym i nie planując. Przy okazji wyjawiła, że w ostatnim czasie Radosław Majdan zrobił coś wyjątkowego - zabrał ją na zachód słońca, choć, ku jej zaskoczeniu, nie chodziło o spacer.
- Radosław wynajął przepiękny pokój, tzn. taras był przepiękny, z przepięknym widokiem, zrobił kolację, tzn. zamówił tę kolację, szampana, i w taki sposób zrobiliśmy... Nie muszę Ci mówić, że nie wróciliśmy na noc do domu - wyjawiła Małgorzata Rozenek-Majdan.
Nie tylko Małgorzata Rozenek-Majdan i Radosław Majdan! Sprawdź, które inne gwiazdy znalazły miłość: