Cała Polska kibicowała Małgosi Rozenek-Majdan i Radkowi, gdy ci robili wszystko, aby powiększyć swoją rodzinę. Celebrytka nigdy nie ukrywała, że w tym celu musiała przechodzić zabiegi in-vitro. Niestety, dwie próby zakończyły się poronieniem. - Dwa razy nie wyszło. Za drugim razem to była ciąża bliźniacza poroniona w 12. tygodniu, to nami tak tąpnęło strasznie - przypomniała ostatnio w podcaście "Tak Mamy!". Zwróciła też uwagę na ogromne koszty związane z zabiegami. - Koszt in vitro dla przeciętnej rodziny, a nawet dla każdej rodziny, jest naprawdę ogromnym wysiłkiem finansowym - dodała.
ZOBACZ: Patricia Kazadi była w ciężkim stanie! Wirus zaatakował wszystkie jej narządy!
Na szczęście, w końcu udało się Małgosi zajść w ciążę i w czerwcu zeszłego roku na świat przyszedł Henryk. Chłopczyk podbił serca nie tylko rodziny Majdanów, ale również Internautów, którzy są nim zachwyceni. Celebrytka bowiem chętnie wrzuca jego zdjęcia do sieci.
Narodziny Henia przeżywał szczególnie Radek, dla którego jest to pierwsze dziecko, którego bardzo pragnął. Rozenek-Majdan ma już już dwóch synów z poprzedniego małżeństwa z Jackiem Rozenkiem. Dzisiaj chłopcy to już nastolatkowie: Staś ma 15 lat, a Tadek 11. Teraz okazuje się, że "Perfekcyjna pani domu" wcale nie marzyła o córce, jak powszechnie myślano.
- Boję się, że nie byłabym dobrą mamą dla córki - wyznała szczerze Małgosia.
Jednocześnie wytłumaczyła dlaczego woli być mamą synów. Okazuje się, że Rozenek-Majdan lepiej dogaduje się z chłopcami.
- (...) ja jestem z moimi chłopakami bardzo zadaniowa, mam bardzo męski sposób komunikacji i boję się, że mogłabym nie być odpowiednio czuła - wyjaśniła.
Rozenek-Majdan postanowiła również ujawnić, czy razem z Radkiem planują mieć jeszcze dzieci. W końcu nie raz plotkowano, że celebrytka chciałaby mieć jeszcze liczniejszą rodzinę. Teraz jednak nie pozostawia złudzeń i mówi otwarcie, że nie będą się starać o kolejną pociechę:
- Ze względu na wiek nie będziemy ryzykować - dodaje.