Jak zwykle żona Radka Majdana pokazała zdjęcie z rodzinnego spotkania. Tym razem Małgosię odwiedził jej brat Misha Kostrzewski (48 l.). Widać, że dzieciaki gwiazdy są bardzo podekscytowane tą wizytą. "Jest brat jest zabawa, nie ma, za to make up’u ale Tadek ma siniaka", napisała pod zdjęciem gwiazda. Nie ma się czemu dziwić, w końcu Misha nie przyjeżdża zbyt często do ukochanej siostry, bo na co dzień mieszka we Francji.
Ku rozczarowaniu fanek Rozenek-Majdan, które są zachwycone jego urodą, ma żonę i trójkę dzieci. Chociaż komentarze typu: "Brad Pitt jak żywy", "Wow jaki przystojny ten brat", "Brat ogień", z pewnością będą dla niego miłe. Wielu jednak pewnie nurtuje pytanie dlaczego brat Małgosi ma takie imię?
ZOBACZ: Małgorzata Rozenek jeździ rowerem wartym fortunę. Można za niego kupić samochód
- Ma imię ma Michał, ale jego idolem był Misha Baryshnikov [rosyjski tancerz, reżyser, choreograf i aktor, do którego zresztą niewiele mu brakowało, więc tak jakoś samo weszło do użycia - wyjaśnia kiedyś w rozmowie z "Dzień Dobry TVN".
Okazuje się bowiem, że Kostrzewski jest znakomitym tancerzem i odnosi duże sukcesy. W Monte Carlo robił karierę jako solista, a teraz mieszka w Lyonie, gdzie zajmuje się m.in. choreografią w operze. Małgłosia jest bardzo dumna z brata. jednak w dzieciństwie nie miała z nim lekko. Obydwoje chodzili do szkoły baletowej.
- Przez Michała miałam bardzo ciężko w szkole, bo zawsze o nim mówiono, że on jest ten "wow" i mówili "no naprawdę nie wypada, jesteś siostrą Michała". Mieliśmy taką nauczycielkę, która kochała mojego brata, a miała to nieszczęście uczyć mnie - opowiadała Rozenek-Majdan w jednym z wywiadów. Mają jednak ze sobą świetny kontakt, a synowie Małgosi uwielbiają wujka.