Na nagraniach widzimy, jak Gosia Rozenek-Majdan wytrwale ćwiczy układy choreograficzne. I chociaż w teorii powinna mieć solidne podstawy – w końcu w młodości uczyła się baletu – to taniec nowoczesny rządzi się innymi prawami. No i wymaga nieco innej elastyczności. A na razie… cóż, powiedzmy, że w tej kategorii zdecydowanie wygrywa jej trener, który z gracją i lekkością porusza się po parkiecie, zostawiając Małgosię daleko w tyle. Ba! Są momenty, w których jest wręcz bardziej kobiecy w ruchach niż sama Gonia. Ale każdy kiedyś zaczynał!
Czy to zapowiedź udziału w „Tańcu z gwiazdami”?
Fani od razu zaczęli spekulować, czy to może oznaczać, że Rozenek-Majdan szykuje się do „Tańca z gwiazdami”. Przecież od dawna wiadomo, że marzyła o udziale w tym programie, ale… problemem był fakt, że format ten należy do konkurencyjnej dla TVN-u stacji. A może to zupełnie inny projekt – coś autorskiego? Może program taneczny na Playerze? Konkurencja dla TzG? A może Gonia szykuje nową książkę o tym, jak w 30 dni stać się królową parkietu?
Cześć kochani, u nas się dzieje. I się dzieje pięknie. Będę Wam dawać znać, co z tego wyszło, ale na razie... slow, slow... Nowe rzeczy, nowe projekty... Będzie pięknie
- obiecała Małgosia.
Zobacz: Małgorzata Rozenek-Majdan o swoim udziale w "Tańcu z gwiazdami". "Byłabym pierwsza"
Internauci podzieleni: hit czy kit?
Jak zawsze, internet nie zawiódł i szybko zareagował na taneczne zmagania gwiazdy. Opinie? Jak zwykle - podzielone:
Jakie drewno, i to po fatalnej obróbce
Ty już kobieto chcesz być wszędzie, aż strach lodówkę otworzyć
Żeby każda z nas miała tyle odwagi na pokonywanie swoich barier
Podziwiam i każdej z Nas życzę takiej samoświadomości, pewności siebie o miłości do siebie samej
Nie brakuje też głosów, że jeśli ktoś ma taką wolę walki jak Rozenek-Majdan, to prędzej czy później opanuje nawet najbardziej wymagające układy taneczne. W końcu nie odpuszcza tak łatwo – a jeśli już sobie coś postanowi, to idzie na całość.
Na razie Małgorzata Rozenek-Majdan nie zdradza szczegółów, ale jedno jest pewne – coś się szykuje, i to coś dużego. Czy będzie to projekt związany z tańcem, czy może coś zupełnie innego? Przekonamy się wkrótce. A póki co, czekamy na kolejne rolki i trzymamy kciuki, żeby z lwiątka stała się prawdziwą panterą parkietu!
Nie przegap: Królowie i królowe telewizji. Kogo wypromował Edward Miszczak?
