Na gali 19. Charytatywnego Balu Dziennikarzy tradycyjnie pojawili się redaktorzy, reporterzy, publicyści i wydawcy z różnych mediów, a wszystko to dla szczytnego celu. Ale czym byłby dzisiejszy bal bez ścianki? Tam z kolei co rusz pojawiały się kolejne znane twarzy polskich programów telewizyjnych i celebryci. Nie zbrakło też Małgorzaty Rozenek-Majdan. Jej kreacja zrobiła największe wrażenie. Prowadząca program „Projekt Lady” zaskoczyła wszystkich suknią rodem z hollywoodzkich czerwonych dywanów. Kreacja składała się z czarnego golfu, rozbudowanego trenu i białej podszewki. Do tego ogromne rękawy nadawały jeszcze bardziej majestatycznego sznytu gwieździe telewizji TVN. Złośliwi mogliby powiedzieć, że Rozenek-Majdan bardziej przypominała lampę ze względu na bardzo szeroki dół sukni, inni z kolei mogliby ja porównać do bohaterki Disneya, Belli, z filmu „Piękna i Bestia", a jeszcze inni mogliby powiedzieć, że przypomina jakiekolwiek czarno-białe zwierzę jak orka, pingwin czy miś panda.
Zjawiskowa suknia okazała się jednak niewypałem, bo tren okazał się spora przeszkodą w swobodnym poruszaniu się, a celebrytka musiała co chwilę go poprawiać. To jednak nie odejmuje jej, że błyszczała na tle innych celebrytów.