- Moi synowie są najbardziej perfekcyjni na świecie jak każde dziecko dla swojej mamy. Stanisław i Tadeusz, bo mowa o moich synach są wszystkim co jest najważniejsze i najlepsze w moim życiu. Mają porządek w swoich pokojach i dbają o to żeby go utrzymać, potrafią nabałaganić, ale wiedzą, że trzeba posprzątać i to robią. Mama oczywiście im w tym pomaga, pokazuje jak to się robi i oni wiedzą, że trzeba odkładać rzeczy na miejsce, tak robi ich tata, babcia, niania, dla nich to jest naturalne - mówi Rozenek w rozmowie z se24.tv.
>>> Małgorzata Rozenek mieszka przez ścianę z byłym mężem!
Zapytana o to, czy już myśli o tym, że wychowuje ich dla przyszłych żon, mówi, że tak. - Dzieci się wychowuje dla świata, nie dla siebie. Zdaję sobie sprawę jak czas szybko płynie i za chwile obydwaj zaczną sobie układać życie. Zaczęłam się zastanawiać nad swoją rolą teściowej i nie wiem czy będę dobrą teściową - śmieje się Małgosia.