Małgorzata Rozenek najwyraźniej nie chce być utożsamiana z wizerunkiem idealnej gospodyni domowej, która potrarfi poradzić się ze wszystkimi obowiązkami. Niedawno celebrytka wyznała, że jako nastolatka była bałaganiarą. Jednak to nie koniec! Rozenek w rozmowie z NEWSWEEKIEM ujawniła, jaki ma stosunek do macierzyństwa.
- Pierwsze pół roku to jest dramat. Żeby nie powiedzieć: rok, ale drugie dziecko to pikuś przy pierwszym - zdradziła Perfekcyjna Pani Domu NEWSWEEKOWI.
Małgorzata Rozenek otwarcie mówi również o tym, że dwójka jej dzieci przyszła na świat dzięki metodzie in vitro. Celebrytka zawsze deklarowała, że jest zwolenniczką takiego zapłodnienia.
A Wy jaki macie stosunek do macierzyństwa?