Ada Fijał szaleje w "Party". Jej uwadze nie umknęła "wężowa" stylizacja Małgorzaty Rozenek.
- Stylizacja byłaby poprawna po skróceniu. Wówczas figlarne kieszonki, rozpuszczone włosy i odsłonięte ramiona mogłyby stworzyć apetyczne trio. A tak mamy funkcjonalny zestaw froterująco-piorący. Wąż i blond to zawsze ryzyko kiczu. Stylizacja broni się typowym dla prezenterek włoskiego Rai Uno seksapilem, ale ja widziałabym jednak panią Małgorzatę w bardziej północnych klimatach.
Kreacja również nie podoba się Joannie Horodyńskiej:
Wybór stylizacji krytykuje również Joanna Horodyńska. Stylistka jednak dostrzega w niej kilka plusów:
- Można się odkrywać lub za bardzo zakrywać. Małgorzata czekała chyba na damy dworu, które będą niosły dół jej sukienki, ale nie doszły. Albo chciała pokazać "dwa w jednym": zakładam kreację i mogę też szorować podłogę. Lubię wzory natury egzotycznej, tutaj a la syczący wąż. Jednak do urody i koloru włosów Małgorzaty gad się nie pasuje. Podoba mi się za to odkrywanie ramion, gdyż są drobne i pięknie wyrzeźbione.