Małgorzata Rozenek tylko nam wyjaśniła, dlaczego w programie "Azja Express" podawała się za Victorię Beckham, a Majdana przedstawiała jako Davida Beckhama. Spokojnie - Perfekcyjnej nie uderzyła woda sodowa do głowy! Pomysł podania się za Victorię był bardzo spontaniczny i miał na celu wytłumaczenie miejscowej ludności tego, że Majdan jest piłkarzem. Brzmi to zawile, ale trzeba zrozumieć sytuację, w której znalazła się Rozenek. W Azji niewiele osób zna język angielski. Jeśli już, to znajomość języka jest szczątkowa. Tymczasem Małgosia i Radek byli wykończeni trudem podróżowania z dolarem w kieszeni. Do tego czuli presję - każdy odcinek "Azja Express" jest konkurencją czasową. Dopiero po czasie Małgorzata Rozenek przyznała, że jej pomysł był... nietypowy.
- Trochę się zagalopowałam w tych porównaniach. Chodziło o to, jak szybko, komuś, kto nie rozumie języka angielskiego, mniej więcej wytłumaczyć, że Radosław jest piłkarzem. O to chodziło. A potem na tej fali już trochę mnie poniosło. Jednak przezwisko "król przypałów", które ja mam nie wzięło się znikąd - wyznała Perfekcyjna w rozmowie z Pauliną Koziejowską.
ZOBACZ: Azja Express - kiedy pierwszy odcinek? Premiera już po wakacjach