Małgorzata Rozenek w żałobie: straciliśmy najlepszego przyjaciela
MGa
2019-03-1113:06
Czy ten artykuł był ciekawy? Podziel się nim!
Małgorzata Rozenek-Majdan (41 l.) poinformowała o odejściu jednego ze swoich pupili. Weterynarzom nie udało się uratować jej buldożki francuskiej o imieniu Marianka, która trafiła do kliniki, gdzie przeszła skomplikowaną operację kręgosłupa. Suczka walczyła o życie przez dłuższy czas, a zrozpaczona prezenterka odwiedzała ją w szpitalu dla zwierząt.
Małgorzata Rozenek-Majdan na ratowanie ukochanej suczki wydała krocie. Marianka trafiła do niej zaledwie kilka miesięcy temu z pseudohodowli. Już wtedy była bardzo schorowana.
- Jest nam bardzo smutno i przykro, że nasza kochana Marianka odeszła...lekarze wielu specjalizacji robili wszystko, nie szczędziliśmy czasu ani środków , bo wierzymy że o przyjaciół walczy się do końca...Marianka miała cudowną opiekę w lecznicy dr Bissenika, za co bardzo dziękuję, ale czas spędzony w pseudohodowli gdzie eksploatowano jej organizm ponad miarę zostawił trwały ślad. Po bardzo poważnej operacji kręgosłupa, nerki odmówiły posłuszeństwa. Przez moment było lepiej i wtedy nastąpiło znaczne pogorszenie. W domu pustka, na kanapie mnóstwo miejsca, reszta panien przestraszona i ta cisza… Ten Wesoły wariat wnosił tyle radości do naszego domu... #gangmajdana stracił bardzo wiele, my straciliśmy najlepszego przyjaciela - napisała Rozenek-Majdan na Instagramie i umieściła kilka zdjęć z Marianką.