Małgorzata Rozenek jako perfekcyjna pani domu dba nie tylko o porządek, ale i o swój wygląd. Na ściance zawsze prezentuje się rewelacyjnie, a w życiu prywatnym - niewiele gorzej. Przyłapana przez paparazzich nie ma się czego wstydzić. Nic dziwnego, gwiazda na zabiegi upiększające same włosy wydaje 2,5 tysiąca złotych miesięcznie! - Farbowanie, przycinanie i uzupełnianie sztucznych doczepów, stylizacja, te wszystkie zabiegi generują duże koszta. Pani Rozenek mogła dogadać się z jakimś stylistą fryzur na zniżki, ze względu na swój status gwiazdy - ocenił fryzjer gwiazd w rozmowie z Faktem.
Niestety sztuczne włosy, farbowanie i częste modelowanie osłabiają naturalne włosy gwiazdy. Bywa, że po usunięciu wszystkich sztucznych pasm gwiazdy wyglądają bardzo źle. Za przykład może posłużyć Naomi Campbell, której naturalne włosy były tak osłabione, że wypadły! Najsłynniejsza modelka świata zaczęła zatem łysieć. Nie wyglądało to estetycznie, a ona sama skazana jest na noszenie peruki!