– Nie przejmuję się figurą – zapewnia w GWIAZDACH Rozenek, ale po chwili udowadnia, że jednak wyjatkowo dba o dietę. – Nie jadam za dużo. Często jestem na diecie. Lubię to - wyznaje Perfekcyjna. Chwali się też, że na doetach zawsze "wytrzymuję od początku do końca". - Kiedyś byłam na restrykcyjnej diecie dopasowanej do grupy krwi. Chodziło o oczyszczenie organizmu. Miałam momenty zwątpienia, ale wytrzymałam – opowiada Małgosia.
Nawet kiedy ma ochotę popróbować różnych smaków, pamięta o umiarze. – Ekipa się ze mnie śmieje, bo jak jesteśmy w rozjazdach, to ja zamawiam najwięcej: dwie przystawki, dwie zupki, dwa desery. Ale z każdego dania tylko uszczknę – podkreśla Rozenek.
A co, kiedy czasami pofolguje sobie z jedzeniem? – Po Bizancjum zawsze przychodzi moment postu – przyznaje Perfekcyjna. I dodaje, że upodobało sobie model żywienia paryżanek. – Mieszkałam we Francji parę lat. Moje dzieci chodzą do szkoły francuskiej. Uważam, że sposób, w jaki o siebie dbają Francuzki jest idealny. Przyjemny i przynoszący efekty. One na przykład nie jedzą śniadań – opowiada Małgosia.
Małgorzata ROZENEK zdradza sekret PERFEKCYJNEJ FIGURY: Nie jadam śniadań i poszczę
2013-04-12
17:42
Jak ona to robi? - pyta zapewne niejedna kobieta, patrząc na nienaganną figurę Małgorzaty Rozenek. Perfekcyjna pani domu zdradziła swój sekret na piękną sylwetkę. Okazuje się, że nigdy nie jada śniadań. Ale to jeszcze nie wystarcza, żeby tak wyglądać.