Małgorzata Rozenek ZDRADZA Super Expressowi swoje plany: To będzie mój ostatni ślub!

Huczne weselisko na kilkaset osób, ślub za granicą albo w zupełnej tajemnicy, jedynie ze świadkami - opcji i domysłów, jak będzie wyglądał wyczekiwany ślub Małgorzaty i Radka, było bardzo wiele. Ale Perfekcyjna Pani Domu rozwiewa wszystkie wątpliwości.

- Mamy z Radkiem swoje wizje ślubu. Są one różne i najlepsze jest to, że one się często wykluczają - śmieje się Rozenek. - Ale mamy już taką skondensowaną istotę: to na pewno będzie święto dla najbliższych, to będzie małe, ale na pewno pięknie wyglądające wydarzenie - zdradza nam Małgosia. Rozenek chce się czuć tego dnia jak prawdziwa księżniczka. Jako że bardzo interesuje się modą, zaplanowała już, że przygotuje nie jedną, ale kilka kreacji.

- Suknie będę miała trzy. Tak bym chciała. To jest prawdopodobnie mój ostatni ślub. Nie pierwszy, ale ostatni. Więc tym razem poszaleję z sukniami - ekscytuje się Rozenek.

Prezenterka nie chce mówić o dokładniej dacie ceremonii. Plotki mówiły jednak, że jej ślub planowany jest na grudzień, tak samo jak Agnieszki Szulim (37 l.) z Piotrem Woźniakiem-Starakiem (32 l.) oraz Sebastiana Karpiela-Bułecki (39 l.) z Pauliną Krupińską (28 l.).

- Ja nie wiem w ogóle, skąd się wziął ten grudzień. Ja jeszcze nie do końca mam sprecyzowane własne plany ślubne, to znaczy mam, ale nie będę jeszcze o tym opowiadać. A jeśli chodzi o śluby innych, to... wszystkim życzę szczęścia. Ja jestem szczęśliwa i to bardzo - powiedziała z rozbrajającą szczerością.

Czytaj: Rozenek już nie trenuje z Chodakowską. Dlaczego?