Socha w rozmowie ze "Światem seriali" wyznała, że gdyby nie była aktorką, chciałaby mieć własną restaurację, w której mogłaby objadać się do woli i spokojnie tyć. Czyżby jej wzorem do naśladowania była Magda Gessler (57 l.)?
Patrz też: Socha cieszy się, że nie gra BrzydUli
- Gdybym nie była aktorką, zostałabym szefem kuchni i prowadziłabym restaurację, gdzie serwowano by pyszne dania. Nosiłabym rozmiar 44 i byłabym najszczęśliwsza na świecie! W końcu mogłabym jeść wszystko to, co lubię, bez żadnych ograniczeń i zwracania uwagi na kalorie - powiedziała aktorka.
Małgosiu, nic straconego. Jest wielu aktorów, którzy mają własne knajpy i nie przeszkadza im to w zawodzie. Rozmiar 44 także nie stanowi problemu - w końcu telewizja też potrzebuje tęgich gwiazd.
Chcielibyście oglądać grubą Sochę?