W tym roku 9. edycja plebiscytu "VIVA Najpiękniejsi" została połącza z akcją charytatywną "VIVA! Najpiękniejsi. I ty możesz sięgnąć gwiazd!", która ma na celu wsparcie utalentowanych dzieci z rodzinnych domów dziecka oraz domów zastępczych.
Gala plebiscytu również została połączona z akcją charytatywną, podczas której ogłoszono szczęśliwych "najpiękniejszych". Tym tytułem zostali uhonorowani Małgorzata Socha oraz Marcin Prokop. Co ciekawe, oboje mają duży dystans do swojego wyglądu oraz wygranej.
Już w czwartek, 16 lutego, do kiosków trafi najnowszy numer magazynu "ViVa!", w którym przeczytamy wywiad ze zwycięzcami . Jednak już teraz portal plejada.pl zdradza, że Marcin Prokop na pytanie Piotra Najsztuba, kiedy pierwszy raz poczuł się piękny, odpowiedział: "Kiedy zadzwoniła do mnie naczelna Vivy! żeby mi o tym powiedzieć. Wcześniej nic na to nie wskazywało. Jedyną osobą, która mi o tym mówiła, była moja mama, prawdopodobnie starając się być miła".
Małgorzata Socha również wyjawiła, że nie lubi przyglądać się sobie i częściej miewa takie dni, że nie podoba się sobie. Ale w końcu, która kobieta nie podpisałaby się pod tymi słowami?
Czy tegoroczni "najpiękniejsi" słusznie zwyciężyli?