- Gdy przyszedł do mnie Czarek Pazura z propozycją, pomyślałam "człowieku, ty chyba nie wiesz, co robisz". Nie jestem Umą Turman ani Angeliną Jolie - śmieje się w rozmowie z SE.pl aktorka znana m.in. z serialu "Na Wspólnej".
- Przyznaję się, że by wystąpić w tym filmie, który ma być trochę jak film Quentina Tarantino, musiałam trochę wziąć się za siebie. Zaczęłam się odchudzać, ćwiczyć. Chciałam, żeby ta postać była bardziej wiarygodna.
Aktorka wierzy, że film "Weekend" będzie kasowy. - Życzę tego Czarkowi - powiedziała urodziwa gwiazda.