Był weekend, więc para małżonków - Małgorzata Socha i Krzysztof Wiśniewski - jak większość rodaków wybrała się po sprawunki. Wiadomo, lato tak krótko trwa, więc trzeba kupować świeżutką zieleninę, owoce - wszystko dla zdrowia Gosi i ich córeczki, która lada dzień przyjdzie na świat.
>>> Pikej: Trzeba trafić do dziurki
Kiedy patrzyliśmy na tę parę, aż miło się robiło. Bo on, choć inżynier, ochoczo brał siatki z zakupami i targał je, że hej! Za to ona bez mrugnięcia okiem otwierała portfel i za wszystko płaciła. Nie dziwimy się, Małgosia to jedna z najlepiej zarabiających aktorek, znamy ją z seriali "Na Wspólnej" czy "Przyjaciółki". Była i jest twarzą wielu znanych produktów. Dlaczego więc nie ma płacić, skoro to ona zarabia więcej?
>>> Doda: Wszyscy zapominają, że jestem artystką