Małgorzata Socha to jedna z najbardziej rozpoznawalnych i lubianych polskich aktorek telewizyjnych oraz teatralnych. Urodzona w 1980 roku, zdobyła ogromną popularność dzięki swoim rolom w hitowych serialach, takich jak „BrzydUla” czy „Na Wspólnej”. Obecnie można ją oglądać również na antenie Polsatu, w serialu „Przyjaciółki”, gdzie wciela się w postać Ingi.
Widzowie lubią Sochę za niewymuszony wizerunek dziewczyny z sąsiedztwa. Niestety nawet jej zdarza się czasem pogwiazdorzyć - na przykład poczuć się ponad prawem. Bo jak inaczej nazwać takie zachowanie: parkowanie na zakazie, tuż pod znakiem informującym, że to jest w tym miejscu zabronione i znikanie na kilka godzin?
Małgorzata Socha nie przejmuje się znakami. Parkowanie na zakazie to u niej normalka
Celebryci najwyraźniej dosłownie lubują się w łamaniu przepisów. Bo jak inaczej wytłumaczyć fakt, że kolejna gwiazda idzie w recydywę? Nie ma tygodnia, żeby do naszej redakcji nie spływały zdjęcia gwiazd, które za nic mają prawo drogowe... Małgorzata Socha jest częstą ich bohaterką. Całkiem niedawno, informowaliśmy o tym, że swoim wypasionym mercedesem zatarasowała bramę wjazdową, by buszować w ulubionym butiku. Tym razem postanowiła zaparkować w niedozwolonym miejscu również w centrum Warszawy.
Nie przegap: Oto, kto wygra "Taniec z Gwiazdami". Internauci nie mają wątpliwości
Parkujący "na zakazie" często tłumaczą się, że "tylko na chwilę" wyskoczyli po sprawunki. Tymczasem gwiazda "Przyjaciółek" porzuciła tak zaparkowane auto na trzy godziny. W tym czasie udała się... do ulubionej restauracji gwiazd, gdzie spędziła miło czas. Czy to przystoi takiej gwieździe? Odpowiedź wydaje się oczywista...
Gosia Socha bez mandatu, ale niesmak pozostał
Gwieździe po raz kolejny się udało, w tym czasie w okolicy nie pojawiły się żadne służby, których uwagę mogłoby zwrócić nieprawidłowo zaparkowane auto. Ale groźba mandatu w tym przypadku nie powinna być jedyną przesłanką do stosowania się do przepisów.
Celebryci, mimo że są osobami publicznymi, powinni podlegać tym samym zasadom, co reszta społeczeństwa. Ich pozycja nie zwalnia ich z obowiązków przestrzegania prawa. Wręcz przeciwnie – jako osoby o dużym wpływie na swoich fanów i społeczeństwo, powinni promować odpowiedzialne zachowania, w tym przestrzeganie zasad ruchu drogowego.
Zobacz też: Sieklucka z wielkim kwiatkiem, Lis w futrze i Socha z torebką za kilkanaście tysięcy