Małgorzata Tomaszewska jest jedną z prowadzących "Pytanie na śniadanie". Prezenterka cieszy się dużą sympatią ze strony widzów Telewizji Polskiej, którzy chętnie oglądają wydania śniadaniówki z jej udziałem oraz przeczuwają, że między nią a Aleksandrem Sikorą (32 l.) jest coś więcej niż przyjaźń.
Jedną z ostatnich światowych sensacji stał się ślub Kourtney Kardashian i Travisa Bakera, który komentowano w polskich oraz zagranicznych mediach. Oceniano także kreacje pary, a szczególną uwagę zwrócił welon, który miała na sobie Kardashianka, gdyż przedstawiono na nim postać Maryi.
Małgorzata Tomaszewska w "Pytaniu na śniadanie" nie kryła oburzenia
W poniedziałkowym "Pytaniu na śniadanie" pojawił się jeden z ulubionych duetów widzów, czyli Małgorzata Tomaszewska i Aleksander Sikora. Nie pominięto będącego "na czasie" tematu ślubu Kardashian z Bakerem. W segmencie "Czerwony dywan" pokazano stroje uczestników wydarzenia. Małgorzata Tomaszewska żywo oburzyła się na widok wspomnianego już welonu panny młodej - zdaniem prowadzącej "Pytanie na śniadanie" jest to niedopuszczalne.
Tam też jest Matka Boska na welonie! Nie rozumiem tego. Czy to jest jakaś kpina z wiary? - grzmiała.
Aleksander Sikora zdawał się podzielać jej opinię. Dopiero ekspertka, która pojawiła się w "Czerwonym dywanie", wyjaśniła, skąd wziął się oryginalny pomysł na welon.
Nie sądzę, aby to była kpina z wiary. To nie pierwszy raz, kiedy projektanci przenoszą taką sakralną symbolikę do świata mody i wydaje mi się, że to jest tylko i wyłącznie kwestia symboliki. Nie wydaje mi się, aby w dniu ślubu oni chcieli żartować czy prześmiewać wiarę - zauważyła przytomnie.
Napiszcie w komentarzach, co sądzicie o welonie Kourtney Kardashian. Przesadziła czy mieści się w granicach dobrego smaku?