Stanowisko Wyszyńskiej w sprawie pozwu możemy znaleźć w "Twoim Imperium". Jak donosi tygodnik prezenterka powinna dostać odprawę w wysokości dziewięciu pensji.
- Nie chodzi mi tylko o pieniądze. Przyklejono mi łatkę nielubianej dziennikarki na podstawie badań, których nie widziałam. To osłabia moją pozycję na rynku - zdradziła Wyszyńska.
Przeczytaj koniecznie: Wiesław Godzic: TVP jest dinozaurem. Nie ratujmy go
Prezenterka dodała ponadto, że nigdy wcześniej w "Wiadomościach" nie widziała takiej propagandy, jaka dzieje się od pewnego czasu. Uważa, że nie ma tam obecnie miejsca na dyskusję i bunt.
Zgadzacie się z Wyszyńską?