Agnieszka i Piotr pobrali się we wrześniu 2016 r. Z pewnością kolejna rocznica ślubu natchnęła go do różnych przemyśleń – głównie tych nad urodą swojej ukochanej. Z tej okazji nagrał filmik i zamieścił go w internecie. Pokazał metamorfozę swojej żony, postanowił sprawić jej komplement i podsumował: – A tu moja piękna żona.
Szybko jednak naszła go refleksja: – Agnieszka, jak była singielką, to nie była taka piękna. To przy mnie stała się taka piękna – zaśmiewał się Piotr.
I choć nie można powiedzieć, że prezenterka z brzydkiego kaczątka zmieniła się w pięknego łabędzia, bo od zawsze była atrakcyjną kobietą, to nawet mało wprawne oko dostrzeże ostatnie zmiany w jej wyglądzie. Po pierwsze zmalał biust prezenterki, która przed laty zdecydowała się dla swojego pierwszego męża na wypchanie dekoltu silikonem. Sama wyznała, że kosztowało ją to 13 tys. zł. Dziś, z nieco mniej obfitym dekoltem, Agnieszka wygląda bardziej elegancko.
Niedawno zmienił się także nosek Agnieszki, który wydaje się mniejszy i zgrabniejszy. Ale nie wszystko się zmniejszyło – usta prezenterki wręcz przeciwnie. Dziś są zdecydowanie bardziej wydatne. Nie mamy jednak wątpliwości, że to od całowania ukochanego męża.