- Mam świetny tyłek. To jedna z niewielu części mojego ciała, która nie wymaga chirurgicznych poprawek - mówi Baldwin. - Mam potworne kompleksy i to mnie naprawdę dręczy - dodaje.
Aktor nie może patrzeć na siebie w lustrze i chce się poddać operacji plastycznej.
- Zamierzam to zrobić i prawdopodobnie to zrobię - zapewnia Alec.
Jak widać, nie tylko kobiety mają problem z akceptacją swojego wyglądu...