Finał Mam talent 4 zbliża się wielkimi krokami. Już w sobotni wieczór okaże się kto zdobył największą sympatię widzów. Gospodacze Mam talent, Marcin Prokop i Szymon Hołownia, którzy byli gośćmi Dzień Dobry TVN zdradzili kogo typują na triumfatora czwartej edycji Mam talent.
- Tego typu muzyka nigdy nie zagościła w programie. To jest taki power, że wszystkie metalowe zespoły świata mogą się schować - komplementował zespół Sound'n'Grace Marcin Prokop.
- Wprowadzili na castingach element religijny. Śpiewali o Jezusie. Mam nadzieję, że w finale też coś religijnego zaśpiewają. Jestem także ciekaw występu magika - Marcina Muszyńskiego - zdradził Szymon Hołownia.
Hołownia odniósł się także do zapowiedzi, że odchodzi z Mam talent. - Chce wzbudzić w Marcinie uczucia. Jest fajnie, ale jest moment, że trzeba przestać. Pracuję nad podobnym formatem programu w Religia TV.
Gospodarze Mam talent opowiedzieli też o swojej książce "Bog, kasa i rock'n'roll". - To zapis naszych rozmów, na tematy, którymi chcielibyśmym by się ludzie zajęli na co dzień, zamiast poświęcać czas na śmierć Hanki Mostowiak - stwierdził Prokop.
- W tej książce najważniejsze jest to, że się spieramy intensywnie, ale nie osiągamy konsensusu, bo Marcin ma inne poglądy niż ja - dodał Hołownia.