Kozyra podpadł Szpakowi przede wszystkim wypowiedziami o tym, że ten w X Factorze 'nie śpiewał, a darł ryja'. Szpak odcina się Kozyrze i prosi, by ten poczekał na premierę jego płyty.
- Jak widać Pan Robert jest na tyle niecierpliwy, że nie może powstrzymać się do jesieni, kiedy ukaże się moja debiutancka płyta, nad którą obecnie pracuję, jednocześnie trenując do "Tańca z Gwiazdami". To chyba nie wróży najlepiej nowemu członkowi jury "Mam Talent"? Mimo wszystko trzymam mocno kciuki za Pana Roberta, aby podczas emisji programu na żywo wykazał się wybitną elokwencją i trafnymi ocenami przyszłych pretendentów do miana gwiazd show biznesu - napisał na swoim Facebooku Michał Szpak i poprawił w wywiadzie dla TVN:
- Mam nadzieję, że on sprawdzi się w jurorowaniu w "Mam talent". Widziałem jeden odcinek, ale nie będę się wypowiadał na ten temat - śmiał się Michał.
Co ciekawe, ze Szpakiem w większości nie zgadzają się czytelnicy SE.pl. W naszej sondzie, w któej wybieraliście najlepszych nowych jurorów w programach rozrywkowych Kozyra przegrał jedynie z Nergalem. Reszta znalazła się za jego plecami.