W 10. odcinku show MAM TALENT 5 Szymon Hołownia chyba nie miał najlepszego humoru. Marudził, narzekał i stroił fochy! Przed występem Betty Q uciekł za kulisy i wydał oświadczenie, że wróci, gdy... "wszyscy się ubiorą". Wszystko przez to, że Betty Q jest królową burleski i rozbierała się na scenie!
Potem Hołownia z oburzeniem stwierdził, że ten program oglądają też dzieci! Prowadzący show też "palił się ze wstydu" i bardzo wszystkich przepraszał.
Myślicie, że Szymon rzeczywiście był oburzony, czy tylko grał?