Agnieszka Chylińska, której brzuszek jest już bardzo duży, przyznała w komentarzu do występu Anny Filipowicz, że widziała w pokazie akrobatki dużo seksu.
Od razu jednak zastrzegła, że nie wie, czy tak było faktycznie - w końcu ona jest w okresie lęgowym, więc może jej się wydawać...
My jednak zgadzamy się z Chylińską - występ Filipowicz w kuli wodnej był seksowny. Pokazała coś zupełnie innego, nowego - pewnie dzięki temu zachwyciła widzów, którzy właśnie na nią głosowali najchętniej.
Przypominamy, że w finale MAM TALENT 5 zobaczymy Anię Filipowicz oraz Pitzo&Polssky.