W ubiegłym roku podjęto decyzję o tym, że „Mam talent” z powodu pandemii nie będzie realizowany. Wszyscy liczyli na to, że program zostanie jednak nakręcony tej wiosny, a pokazany na jesieni. O ile można jeszcze myśleć o lekkiej zmianie formuły z powodu obostrzeń koronawirusowych, o tyle gwiazd, które odeszły, nie da się tak szybko zastąpić.
Najpierw odszedł prowadzący Szymon Hołownia (45 l.), który poświęcił się polityce. Teraz juror Agustin Egurrola. Jakby przeczuwając, że sprawy tak się potoczą, zdecydował się przejść do konkurencji i został jurorem „Dance Dance Dance” w TVP 2.
„Ranczo” bez Artura Barcisia w roli Czerepacha? Wszystko przez Cezarego Żaka. O co poszło?
Jego koleżanki z jury nie miały tyle szczęścia. Chylińska, co prawda, wciąż pisze książki dla dzieci, ale jej trasa koncertowa została przełożona. A jak wiadomo – to było jej główne źródło dochodu.
Jeszcze gorzej ma się sytuacja u Foremniak – nie gra w teatrach, nie występuje w filmach.
Agnieszka na jednej edycji programu wzbogacała się aż o 325 tys. zł. Foremniak zaś o 200 tys. zł.
TVN zapytany przez nas o dalsze losy „Mam talent” milczy jak zaklęty. Ostatnią edycję show w 2019 r. oglądało średnio 2,47 mln widzów, a stacja była liderem oglądalności w swoim paśmie.